
Nazywam się Kamil Bekalarek i będę miał przyjemość prowadzić tego bloga i relecjonować Wam przebieg wyzwania charytatywnego. Mam 25 lat i niedawno skończyłem studia lekarskie na UJ w Krakowie - aktualnie czekam na dyplom. Pochodzę z najstarszego w Polsce miasta, czyli Kalisza, z czego jestem bardzo dumny. To ja jestem tą osobą, która podejmie się już niedługo, bo 27 lipca, w pojedynkę przejazdu około 400 km od Zittau do Szczecina. Rolki od bardzo dawna są moim zainteresowaniem. Jeżdżę już od dziecka - a konkretnie od czasu I Komunii Św. kiedy to w prezencie dostałem swoje pierwsze rolki (być może gdybym niedawno miał I Komunię to jechałbym na quadzie :)) Od pewnego czasu dla urozmaicenia jeżdżę na rokach z kijkami, co przypomina narciarstwo biegowe lub nordic walking tyle, że na rolkach. Odchodząc od tematu rolek (o których więcej informacji będzie w innym miejscu) napiszę jeszcze kilka słów o mnie. Jestem wolontariuszem Fundacji Kiabakari i działam w Stowarzyszeniu Lekarze Nadziei. Mam w planach wyjazd na misję już jako lekarz-wolontariusz. Myślę, że ważne w życiu człowieka jest robienie czegoś dobrego dla innych bardziej potrzebujących. I tym bardziej cieszę się, że znalazłem osobę, z którą będę mógł dzielić plany i dążenia przez całe życie i z którą biorę ślub już we wrześniu czyli moją ukochaną Kasię.
 |
Razem na rolkach nad Wisłą. W tle klasztor Kamedułów na Bielanach. |
Nazywam się Kasia Nawrot będę współtworzyć tego bloga razem z Kamilem. Mam 25 lat i jestem młodym lekarzem dentystą. Od roku działam w fundacji Kiabakari w niedługim czasie mam zamiar pojechać na wolontariat na misje do Tanzanii.
Moja rola w tym wyzwaniu to zajmowanie się głównie zapleczem wyprawy, organizacją jej, a i przede wszystkim wspieranie Kamila. To piękna, ale także wymagająca wielkiej odwagi inicjatywa z jego strony. Mam nadzieje, że przysłużymy się a dla misji, a przy okazji zainspirujemy ludzi do podobnych działań.
Ja, Kamilu, na pewno będę z Tobą!

Anna Maria Piwowarska - bibliotekarz w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Skawinie, filia w Radziszowie. Prowadzę bloga
Biblioteka na t(r)ropie. Rozpoczynam dopiero swoją działalność w Fundacji Kiabakari, a pierwszym wyzwaniem w Niej będzie korekta tekstu "rolkowego" bloga.
Cała lokalna wspólnota w Kiabakari trzyma kciuki za Was i modli się o powodzenie tego wspaniałego wyzwania charytatywnego! Pozdrowienia szczególne od personelu ośrodka zdrowia w Kiabakari, ktory już na Was czeka z otwartymi rękami i sercami. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńCześć Kamilu! Życzymy wszystkiego dobrego i powodzenia w akcji, będziemy trzymać kciuki!
OdpowiedzUsuń