Rolki bez Granic?


O projekcie


”Rolki bez Granic” to rodzaj charytatywnego wyzwania (ang. Charity Challenge), które ma umożliwić zbiórkę funduszy na zakup sprzętu medycznego dla ośrodka zdrowia znajdującego się na terenie Misji w Kiabakari w Tanzanii.

Projekt zakłada przejazd w pojedynkę na łyżworolkach z kijkami (przypomina narciarstwo biegowe stylem łyżwowym) trasy Odra-Nysa czyli od Zittau (punkt styku 3 granic) do Szczecina.
Trasa liczy około 400 kilometrów. Wyzwania podejmie się Kamil Bekalarek (na zdjęciu obok) zapalony rolkarz który samotnie przemierzy trasę wyzwania charytatywnego dokładnie relacjonując wrażenia z podróży.
Trasa przejazdu






Organizatorem projektu jest Fundacja Kiabakari z siedzibą w Krakowie.

Planowany termin rozpoczęcia wyprawy to 27 lipca. Przejazd z postojami w większych przygranicznych polskich miejscowościach zajmie około 10-12 dni.
W miastach postojowych takich jak: Szczecin, Gryfino, Chojna, Kostrzyn, Słubice, Gubin, Łęknica, Zgorzelec planujemy spotkać się z przedstawicielami lokalnych mediów.








Celem naszej wyprawy jest pomoc dla Ośrodka Zdrowia, mieszczącego się na terenie misji w Kiabakari.

Ośrodek Zdrowia w Kiabakari- poczekalnia pacjentów

Jednym z głównych jego problemów jest niedobór wykwalifikowanego personelu medycznego oraz brak profesjonalnego sprzętu, a co za tym idzie dysproporcja pomiędzy zapotrzebowaniem na podstawową opiekę zdrowotną miejscowej ludności, a możliwościami Ośrodka.

Na terenie gminy Kukirango (liczącej ok. 30 tys.), gdzie znajduje się Kiabakari, duży problem stanowi brak wykwalifikowanej opieki zdrowotnej, której działalność ograniczeniczyłaby zachorowania na malarię, AIDS, biegunki i inne choroby nękające miejscową ludność.
Często pacjenci przybywają do ośrodka po długiej podróży, gdyż najbliższa placówka lecznicza znajduje się w promieniu 75 km. Przez miesiąc przyjmowanych jest ok. 800 osób.

Mamy nadzieje, że nasze wyzwanie charytatywne umożliwi zbiórkę funduszy na zakup sprzętu medycznego, który będzie wykorzystany podczas pracy wolontariuszy w Kiabakari.



Najczęściej zadawane pytania:

1. Skąd się wzięłą nazwa projektu "Rolki bez Granic"?

Nazwa "Rolki bez Granic" ma podwójne znaczenie co najlepiej zobrazuje (a także wprowadzi element naukowości:) poniższy prosty diagram:

2. Czy jest to przejazd grupowy?

W tym roku będę jechał sam jeden. Z kilku powodów, wśród których wymienię dwa najważniejsze: będzie to wyzwanie w pojedynkę. Pierwszy to kwestie organizacyjno-logistyczne - jest to pierwsze takie wyzwanie charytatywne organizowane przez Fundację. Drugi to niedostateczna znajomość trasy głównie, jeśli chodzi o nawierzchnię. Oczywiście, jeśli spotkam po drodze kogoś, kto będzie chciał mi potowarzyszyć przez część trasy to nie będę nikogo "odganiał":), ale organizator nie zapewnia nic poza względnie dobrym humorem jadącego rolkarza (czytaj mnie).

Nie wykluczamy jednak drugiej edycji "Rolek bez Granic" i jeśli będzie zainteresowanie wśród Was takim (lub nawet krótszym) wyzwaniem charytatywnym to na następny rok rozważamy organizację przejazdu grupowego.
Jeśli wśród Was byłby ktoś chętny właśnie poprzez jazdę na rolkach nieść pomoc w krajach rozwijających się, to proszę pisać na rolkibezgranic@gmail.com .



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz